Papryka zrzuca liście

Papryka zrzuca liście

1. Pierwszy powód. Niewłaściwy system nawadniania . Pieprz – kultura – „napój wodny”. Trzeba ją często i obficie podlewać. Ze względu na to, że system korzeniowy rośliny jest słaby, położony na powierzchni, pobiera wilgoć również z górnych warstw gleby. Rozwiązanie: zadbaj o to, aby ziemia pod papryką była zawsze wilgotna, ale bez fanatyzmu – nadmierna wilgoć powoduje bakteriozę, która jest śmiertelna dla kiełków. Podlewaj sadzonki raz dziennie późnym popołudniem ciepłą wodą. Najlepiej zrobić to u nasady, bez dotykania liści.

2. Drugim powodem jest niewłaściwe oświetlenie . Papryka jest wybredna, aby roślina dobrze się rozwijała i owocowała, potrzebuje co najmniej 12-godzinnego dnia. W takim przypadku bezpośrednie promienie słońca są niedopuszczalne – światło musi być rozproszone. Rozwiązanie: jeśli liście papryki spadają na parapecie jeszcze w fazie rozsady, podświetl swoje nasadzenia świetlówką. Sadząc paprykę w ziemi, wybierz dla niej dobre, wygodne miejsce.

3. Trzecim powodem są gwałtowne wahania temperatury. Pieprz uwielbia, gdy wszystko jest stabilne i nie znosi wahań temperatury. W takich warunkach roślina jest zestresowana i nie może w pełni odżywiać się z korzenia. Papryka, aby przetrwać, czerpie siły witalne z liści – te ostatnie wysychają i opadają. Rozwiązanie: w upalne popołudnie papryki powinny być zacienione, a na noc przykryte. Takiej opieki papryka potrzebuje przede wszystkim wiosną, kiedy temperatura na zewnątrz nie jest jeszcze stabilna. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby umieszczenie papryki w szklarni (można ją umieścić bezpośrednio w skrzynkach z sadzonkami, przed przesadzeniem do gruntu).

4. Czwartym powodem jest słaba, zubożona gleba. Nie sadzić papryki zamiast bakłażanów, pomidorów i ziemniaków. Po sobie pieprz też rośnie, jak mówią, „bez lodu”. Rozwiązanie: Przed sadzeniem do gleby zastosować próchnicę i piasek, papryki nakarmić zgodnie z zaleceniami specjalistów. Papryka dobrze rośnie w polu z cebulą, kapustą lub ogórkiem – miej to na uwadze planując witrynę.

5. Piąty powód. Szkodniki i choroby. Niestety, pieprz jest kochany nie tylko przez ludzi, ale także przez wszelkiego rodzaju owady – mszyce, mączliki, przędziorków i inne. Rośliny również nie są odporne na choroby – częstym „gościem” na sadzonkach jest czarna noga, bakterioza, zaraza i inne bardzo nieprzyjemne choroby. Najsmutniejsze jest to, że papryka ma jaskrawożółte liście, które więdną – objaw Fusarium, grzybiczej choroby roślin. W takim przypadku, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji na inne uprawy, sadzonki będą musiały zostać spalone. Rozwiązanie:sprawdzaj wzrost tak często, jak to możliwe i podejmuj działania przy pierwszych oznakach inwazji „gości”. Od szkodników zaopatrz się w preparaty „karbofos”, „kamandor”, „fufanon” i inne. Od chorób zawsze miej w pogotowiu „fitoverm”, „barierę”, „barierę” i inne. Działaj szybko – im wcześniej rozpoczniesz zwalczanie szkodników, tym większe szanse na wyleczenie roślin.

Pielęgnacja papryki jest jednocześnie łatwa i trudna. Pieprz to wymagająca, kapryśna kultura, to minus. Ale natychmiast poinformuje właściciela o pewnych problemach z jego wyglądem – to plus. Przeanalizuj sytuację i wyciągnij wnioski – wtedy Twoje papryki nie będą Cię denerwować. Powodzenia!


Amelia Dąbrowski

Redaktor

Rate author
Najlepszy poradnik ogrodniczy